niedziela, 23 grudnia 2012

Wnusia już z nami

Wyjątkowo bez zdjęć, wybaczcie! Dziś o 12.30 urodziła się moja pierwsza wnusia - Zuzia. Mogę już ją oglądać na pierwszym MMS-ie, ale tego zdjęcia na blogu nie pokażę. Mała kobietka mogłaby potem mieć pretensje. Choć wygląda spokojnie, ślicznie i apetycznie. Gdy córka wyjdzie ze szpitala, pojadę do nich pomagać. Wtedy zadbamy o odpowiednią godną rodzinnej królewny oprawę fotograficzną! Ach, serce mam jak żagiel wezbrany na pełnym wietrze! Szczęścia wszystkim życzę!

czwartek, 20 grudnia 2012

Wesołych Świąt!

Mocno przeziębiona doglądam remontu kuchni, niedługo finisz. Nie zdążę posprzątać "świątecznie". Chcę jednak zdążyć złożyć wszystkim Zaglądającym tutaj i Obserwującym mojego bloga najserdeczniejsze życzenia magicznych, rodzinnych i udanych Świąt Bożego Narodzenia! Oby Nowy Rok przyniósł wszystkim spełnienie marzeń!


Zapowiadałam bombki udekorowane reprodukcjami polskiego malarstwa o tematyce świątecznej. Oto one.



 




Na zakończenie reprodukcja nie świąteczna, ale bardzo polska. Moja faworytka - grafika Juliusza Kossaka "Kmicic z Oleńką na kuligu".


To było bardzo inspirujące zadanie. Niestety nie miałam innego wyjścia, nakleiłam kolorowe wydruki na papierze standardowej grubości 80 i to widać. Jeszcze mam trochę czasu na poprawki i lakierowanie, pojadą za granicę po Nowym Roku. Serdecznie dziękuję autorce artykułu "Boże Narodzenie w malarstwie polskim",  z którego zaczerpnęłam reprodukcje.
Do zobaczenia w Nowym Roku!

niedziela, 16 grudnia 2012

Ciemiernik i poinsecja

Zwrócono mi kiedyś na kiermaszu uwagę, że ilustracje umieszczane na bombkach nie odnoszą się do naszych rdzennie polskich tradycji. Dopiero niedawno u nas wprowadzono w tradycję Świąt anglosaskie motywy: ciemierniki, poinsecje, wieńce adwentowe, skarpety na prezenty od Mikołaja. Wyjaśniłam, że serwetki stosowane w dekupażu produkowane są za granicą i z konieczności mają dość uniwersalny charakter. Nie można jednak odmówić im urody.
Pokazuję te z bombek styropianowych oklejonych serwetkami, którym zdążyłam zrobić zdjęcia.  Pewne serwetki czekały od zeszłego roku, aby znaleźć się na bombkach. Przedstawiam wieniec - z brokatem, którego nie lubię, ale tu mi pasował.

Cieniowana poinsecja.

Widoczek z parą na lodowisku.

Teraz motywy z serwetek tegorocznych. Alpejski kościółek.

Ciemiernik z "ociupiną" brokatu.

Na koniec popularne przesympatyczne mysiunie. Wymyśliłam, że ich "zawieszenie " będzie się sferycznie zbiegać. Nie wyszło idealnie, wiem.
I tym zabawnym akcentem ... zapowiadam w następnym poście bombki styropianowe udekorowane polskimi motywami. Będą to reprodukcje polskiego malarstwa o tematyce świątecznej.
Pozdrawiam serdecznie Zaglądające i Zaglądających, którzy znaleźli czas na serfowanie po blogach w ferworze zakupów przedświątecznych!

wtorek, 11 grudnia 2012

Lampionów ci u mnie dostatek

Za oknami świeży śnieg, kiermasze odbyte, co miało znaleźć inny dom, to już tam poszło. Zdjęcia lampionów słabej jakości, bo zrobione w obcych miejscach przy jarzeniowym świetle.
Motyw zimowego miasteczka z małej serwetki umieściłam na kieliszku z "lodową" nóżką.
Na kremowym papierze ryżowym Mikołaj na kremowym śniegu, pozłoconym pastą pozłotniczą.
Na koniec niski lampion dla dużego tea-lighta.
Kilku drobiazgom nie zdążyłam zrobić zdjęć. Trudno, zrobię inne - na pewno inne, wszak na tym polega zabawa!
Pozdrawiam Zaglądające i Zaglądających! Udanych zakupów świątecznych!


czwartek, 6 grudnia 2012

Biżuteria retro

Nareszcie słoneczny dzień, ustawiłam moje "atelier fotograficzne" na parapecie okna i zrobiłam zdjęcia. Mogę wreszcie pokazać biżuterię vintage w kolorze starego brązu, zrobioną miesiąc temu. Bezpośrednią inspiracją były dokonania Małgosi z bloga http://gocha-lubi.blogspot.com/. Zapraszam!
Poniżej moje wersje biżuterii retro czy jak wolą inni - vintage. Pierwszy naszyjnik to "Narzeczona żeglarza", długość 50cm.
Naszyjnik "Ktoś ma klucz do mego serca". Długość 60cm. Sekretnik zamykany, ilustrowany wewnątrz.

"Dwie różyczki" naszyjnik w komplecie z pierścionkiem (regulowanym).
Broszka "Pamiątka po babci".

Naszyjnik "Casablanca triste".
Sekretnik "Kwiatowy" z miejscem na liścik lub "pukiel włosów".

Naszyjnik "Muzyka natury".
Skoro miało być romantycznie, to dodawałam zawieszki, perełki, bikony i przekładki, aby urozmaicić naszyjniki. Myślę, że wyszły na tyle interesująco, aby osoby nimi obdarowane z przyjemnością je nosiły.
Pozdrawiam adwentowo wszystkich Odwiedzających mego bloga!

środa, 21 listopada 2012

Świąteczny strzał w stopę

Jak inaczej nazwać przemożny przymus zrobienia czegoś pracochłonnego, zamiast tuzina bombek na kiermasz? To właśnie jest strzał w stopę! Nie zarobię, ale mam moją wymarzoną i wychuchaną!
 Złoty spód ozdobiłam naklejeniem ziaren złotych kamyczków i złotego piasku, widoczne są trochę na samym dnie.
Aby urozmaicić, druga strona ma motyw na skos.
Bombka akrylowa fi 12cm, dekorowana od wewnątrz, kolor złoty to farba akrylowa perłowy złoty firmy Perfetto.  Kto ciekawy, to powiem jak przy słabym kryciu farby złotej uniknąć prześwitów! A kto zgadnie, co jest nad motywem?!
Wracam do bombek styropianowych, oj, nie pośpię dziś długo.
Miłe Odwiedzające i Mili Odwiedzający! Złotych snów!

wtorek, 13 listopada 2012

Znowu elfy bombkowe

Trwa praca nad nowymi bombkami. Dla odprężenia skończyłam zaczęte przed rokiem  dwa obrazki świąteczne pasujące do moich domowych bombek z elfami. Jeśli jednak komuś się spodobają, to zgodzę się na adopcję.
Owal z MDF-u 21x15cm, z tyłu wycięty otwór do wieszania. Krak jednoskładnikowy na złotym tle, cieniowania i lakier matowy. Wydaje mi się, że są "świąteczne " bez napisów i brokatów.
Nie ma zdjęć z bombkami, to są obrazki z bombkami.
Pozdrawiam nastrojowo wszystkich Goszczących na moim blogu!

niedziela, 4 listopada 2012

Lampiony biało-granatowe

 Zniknął wczesny październikowy śnieg. Listopad spokojnie objął krajobrazy szarościami. Jednak już za kilka tygodni ciężarówka z Coca-Colą zacznie pojawiać się w reklamach telewizyjnych  z zaśpiewem "Coraz bliżej Święta!"  Bombki na różnych etapach ozdabiania, zatem ten post jeszcze o lampionach. Zobaczyłam podobny lampion w pasmanterii na ulicy Widok, dowiedziałam się, że jest oklejony papierem ryżowym w dwóch kolorach. Spróbowałam takiego połączenia na dwóch dużych kielichach. Brokat biały tylko na nóżkach i ociupinka niebieskiego brokatu na fragmentach "zimowego nieba".

Mikołaj spieszy się z prezentami, powozi reniferami "z ręki".

Na granicy między "ziemią i niebem" partie "śniegowe" bardzo lekko podmalowałam, aby były widoczne, ale nadal prześwitywało przez nie światło świeczki.
Mam nadzieję, że w tym roku Mikołaj na Święta znajdzie każdy dom, nawet w najdalszym zakątku i każdemu przyniesie trochę radości. Aby trochę Mu pomóc, jestem po raz drugi wolontariuszem w ogólnopolskiej akcji Szlachetna Paczka. Stowarzyszenie Wiosna prowadzi akcję rozpoczętą przez księdza Jacka Stryczka z Krakowa. Zapraszam do bycia pomocnikiem Mikołaja na stronę http://www.szlachetnapaczka.pl/
W nastroju zupełnie nie listopadowym pozdrawiam wszystkich Miłych Zaglądających!


piątek, 26 października 2012

Krajobrazy zimowe na lampionach

Jesień powoli chowa swoje uroki. Gdzieniegdzie już sypnął dziś śnieg, zatem można zacząć przypominać o urokach następnej pory roku. Oto trzy szklane lampiony z zimowymi krajobrazami.
Pierwszy wysokości 12cm, może być na duże świeczki.



















To samo ujęcie po kolei: w świetle dziennym, oświetleniu żarówkowym i w ciemnościach. Chciałam raz zrobić motyw ośnieżonego miasteczka, często wykorzystywany na lampionach. "Podrasowałam" płatki śniegu, aby były widoczne w każdej sytuacji.

Drugi lampion to kombinacja fragmentów serwetki z nocnym krajobrazem, przerobionym na "zmierzchowy", na wysokim 17cm kielichu o małej czaszy.

Nóżka tego lampionu została ozdobiona szpachlówką Easy Filler firmy Flugger, transparentną pastą żelową i trochę konturówką Glas Effect Gel.
Trzeci lampion zrobiłam na szkle wysokości 7cm po świecy z Ikei. Przedstawia zimowe aktywności rekreacyjne zgrupowane w trzech miejscach: na lodowisku, stoku narciarskim i stoku saneczkowym.



















Aby nie było wątpliwości, ten lampion w ciemności wygląda tak:

Teraz jestem już lepiej nastawiona do zmiany pory roku. Mam nadzieję, że Miłe Odwiedzające i  Mili Odwiedzający także. Pozdrawiam ciepło i nastrojowo!

niedziela, 21 października 2012

Bombki zeszłoroczne

Lampiony w trakcie wykańczania, nowe bombki schną po farbie, to pokażę jeszcze zeszłoroczne bombki styropianowe, które weszły w stały komplet domowych ozdób.
Te są mniejsze - średnica 10cm. Każda w odmiennej trochę stylistyce, ale te sobie wybrałam i zostawiłam. Jest cieniowanie i pozłacanie, brokaty z pastą śniegową, Perlen Pen i czerwona metaliczna konturówka.
Kochane Zaglądające i Kochani Zaglądający - jesień niedługo skończy swój  festiwal kolorów, dobrych pomysłów na świąteczne ozdoby życzę!

wtorek, 9 października 2012

Moja najpierwsiejsza bombka

Tak, tak, prawie na wszystkich dekupażowych blogach pojawiły się bombki. Słusznie - sezon wytwórczy zaczyna się w październiku i rozpoczął się także u mnie. Nie mam jeszcze nic gotowego do pokazania, zatem przedstawię wreszcie moją pierwszą, najpierwsiejszą bombkę, zrobioną i podarowaną w 2009 roku.

Niestety, zdjęcie z komórki. To był mój pierwszy krak jednoskładnikowy na bombce pomalowanej pod spodem złotą farbą akrylową.
Motyw bombkowych elfów wykorzystałam w następnym roku do produkcji trzech domowych bombek styropianowych średnicy 12cm, na stałe wpisanych w dekorację choinki.

Spękania na złotym tle dość gęste, trochę za bardzo prześwitują przez sylwetki. Zrezygnowałam z innych ozdób.
Pozdrawiam jesiennie Odwiedzających/e, mimo wszystko jesiennie!


niedziela, 30 września 2012

Ciągle jakieś przetwory

Jak w tytule, jestem zajęta przetworami na zimę. Wrzucam zatem fotki drobiazgów wykonanych w maju, jeszcze nie pokazanych, choć już rozdanych. Tym razem mała seria zakładek do książek. U niektórych obie strony lekko się różniły.
Wracam do prac kuchennych. Kolorowe jesienne pozdrowienia dla wszystkich Odwiedzających!