Po wielu prywatnych zawirowaniach wracam do dekupażu. Kończę prezenty dla rodziny. Aby wprowadzić się w nastrój świąteczny, przypominam bombki styropianowe z zeszłego roku.
Przynajmniej przypomną śnieżne krajobrazy i fascynacje dzieciństwa.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających. Może niedługo spadnie śnieg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz