poniedziałek, 25 czerwca 2012

Żagle, dużo żagli


Pora przedstawić żeglarskie pamiątki mego wyrobu. Ponownie pojechałam do Giżycka, tym razem aby zobaczyć Festiwal Sportów Wodnych Żeglarzy Niepełnosprawnych. Wykonałam kilka nowych przedmiotów udekorowanych motywami morskimi i wystawiłam je na skromnym stoliczku.
Karciarka ozdobiona wydrukiem ilustracji z trójmasztowcem. Boki mocno przecierane dla pokazania układu słojów drewna. Ma to przypominać sfatygowane burty żaglowca. W środku na wieczku kotwiczka i kolory kart z szablonów własnoręcznego wyrobu.

Następne żagle - na świeczniku na tea-light zrobionym ze szklaneczki kupionej na starociach. Obramowanie farbą metaliczną.

Dwa inne małe świeczniki.

 Dwa małe talerzyki z egzotycznego drewna. Kupiłam je na starociach czarne od opalania ogniem dla wydobycia rysunku słoi. Odczyszczone, udekorowane i  zabezpieczone lakierem matowym.

Ostatnie dwa pudełka fotografowałam już w Giżycku.
 Herbaciarka 16x16x7cm, wieko z mocnymi przecierkami shabby chic na ciemnej ultramarynie, bejcowana w środku na kolor teku, z wyjmowanymi przegródkami. Będą w niej skarby młodej żeglarki. Wewnątrz mała niespodzianka - ilustracja w obramowaniu "linowym" z zastosowaniem węzła żeglarskiego prostego.

Małe pudełko, 10,5x10,5x5,5cm, udekorowane fragmentem starej mapy Adriatyku i małą ilustracją z żaglowcem, cieniowane brązem Van Dycka. Dół bejcowany na kolor teku.
Zabrałam również dwa wizytowniki i podstawki na telefon komórkowy.
 
Największy przedmiot, podkładka obiadowa została udekorowana wydrukiem zdjęcia zachodu słońca z kwietniowego pobytu w przystani dawnego Almaturu. Zdjęcie  podrasowane na akwarelę.

Mam nadzieję, że te żeglarskie pamiątki cieszą nabywców tak, jak mnie cieszyło ich wykonywanie.
Klamrą tematyczną niech będzie zdjęcie z soboty - wchodzenia na żaglach do portu.
Jak mi wyjaśniono, jest to sytuacja nietypowa, według przepisów należy wchodzić z zrzuconymi żaglami na silniku. Tym razem wszyscy na żaglówce byli osobami niepełnosprawnymi (pierwszy raz na wodzie) oprócz sternika. Manewry w porcie wykonywano z użyciem holowania przez motorówkę.
P.S. Wiem już, że do tradycyjnego żeglarskiego życzenia "Stopy wody pod kilem" niektórzy dodają: "I czterech stóp w koi". Ach, żeglarska brać ma wielki apetyt na życie!
Pozdrawiam serdecznie Odwiedzających!

piątek, 15 czerwca 2012

Podróże wyobraźni

Po dłuższym namyśle wiem już dlaczego tak dużo zrobiłam podkładek z ilustracjami miejsc kojarzących się z pięknymi wakacjami "all inclusive". To brak  w moim życiu takich podróży  domagał się małej kompensaty. Zatem zapraszam do podróży w wyobraźni. Podkładki pod kubek lub talerzyk 15x15cm ze sklejki drewnianej grubości 3mm podklejonej płytą korkową 3mm, lakierowane lakierem matowym.



Na zakończenie małe podkładki 10x10cm.

Niby nic takiego, wystarczyło nakleić dobrze serwetki, ale ich poszukiwania i wybieranie dostarczyły mi wiele radości. Pozdrawiam Zaglądających  tu w przerwach między kibicowaniem na Euro2012. Ja niezmiennie kibicuję mojemu krajowi - aby wypadł jako organizator najlepiej jak się da!

środa, 6 czerwca 2012

Candy w Decosklepie

Informuję o Candy w Decosklepie (Dworzec Warszawa Zachodnia).
Zdjęcie z bloga Piotrkowskiego koła Gospodyń Miejskich.
Niedługo ogłoszę moje Candy na półrocze bloga. Pozdrawiam!

wtorek, 5 czerwca 2012

Kolorowo przy komputerze -2

Następna partia podkładek pod mysz komputerową wielkości 23x19cm. Te nie mają podkładek pod talerzyk w komplecie z prozaicznego powodu - nie zdążyłam dokupić drugich egzemplarzy serwetek. Zawsze jednak istnieje taka możliwość.
Serwetka nazwana "Party Luau", czyli po angielsku i hawajsku "Przyjęcie".
Ten wzór nazwano "Magią orientu".
"In the forest", czyli "W lesie". Mnie kojarzy się z europejskimi lasami, zatem reprezentował Europę w moim zestawie podkładek symbolicznie przedstawiających wszystkie kontynenty na kiermaszu na Saskiej Kępie.
A tu nie znam tytułu. Serwetka ta ma też wersję z białym tłem. Dla amatorów orientalnych wzorów. Mam nadzieję, że kiedyś napisze do mnie osoba, która odczyta napisy na tej podkładce czy  innych orientalnych. Byłoby miło wiedzieć.
I tak wyszedł nie zamierzony festiwal dużych motywów serwetkowych. Jak wiecie, znakomita większość serwetek ma wzór powtarzany cztery razy. Takich z pojedynczym wzorem jest niewiele.
Kolorowo było, prawda? Do następnego posta, moi Zaglądający!

Kolorowo przy komputerze

Dla mnie ważny jest ładny wygląd domowego miejsca pracy i rozrywki, czyli biurka komputerowego.Spędzam przy nim kilka godzin dziennie. Oto komplety podkładek, większa 23x19cm pod mysz komputerową, mniejsza 15x15cm pod talerzyk z kanapkami. Ja bez bicia się przyznaję, że jadam przy biurku komputerowym. Natomiast stawiania picia przy komputerze nie polecam nikomu! Na kiermaszu na Saskiej podkładki te symbolicznie reprezentowały kontynenty:
Afryka
Ameryka Północna

Ameryka Południowa
Chiny-Azja
Japonia-Azja
Australia




















Przypominam: sklejka drewniana 3mm podklejana płytą korkowo-gumową 3mm, ręcznie wycinana, zdobiona dekupażem, krawędzie malowane i lakierowane. Lakierowałam wielokrotnie duńskim matowym  lakierem dyspersyjnym do drewna firmy Flugger. Unikam stosowania lakierów poliuretanowych, bowiem każdy żółknie. Mysz optyczna śmiga bez problemów. Gładkie i twarde. Można sprezentować młodemu lub starszemu fanowi gier komputerowych. Oczywiście nie należy podkładek myć w zmywarkach oraz stawiać na nich gorących garnków-to z pytań kiermaszowych!
Jeden z kompletów zdobi moje biurko. Mam nadzieję, że spodobały się Wam, mili Odwiedzający! Pozdrawiam!