sobota, 27 lipca 2013

Pieszczoszek

Mieszkam sama z psiakiem dożywającym swoich dni. Dzieci i wnusia daleko. Dlatego aktualnym "pieszczoszkiem" babci dekupażystki jest - nowy ciekawy przedmiot! Bawi mnie poszukiwanie stylu dekoracji pasującego do kształtu i przeznaczenia przedmiotu. Oto mój najnowszy pieszczoszek. Zegar kominkowy stojący wysokości 17cm w stylu lekko "pałacowym".





Dopieszczenia: tarcza wymieniona na błyszczący biało-czarny wydruk na papierze fotograficznym, otoczka tarczy z czarnego plastiku pomalowana na złoto, paski czarne udekorowane nalepkami typu stickers, brzegi podkreślone paskami nalepek. Lakier błyszczący.
Lipcowo ciepło pozdrawiam wszystkich Odwiedzających i Obserwatorów! 






sobota, 20 lipca 2013

Obrazki z remanentów zdjęciowych

Czasem kusi mnie, aby ładną serwetkę po prostu zastosować jako gotowy obrazek. Uważam to za odpoczynek od skomplikowanego wymyślania kompozycji, ozdobników i wielokolorowych "sosów". W Internecie jest dużo przykładów takiego stosowania serwetek  na wierzchach pudełek o wymiarach około16x16cm, wymyśliłam więc dla odmiany kilka obrazków na  formatkach z MDF-u.
Pierwsze dwa obrazki na owalu 20x14cm, brzegi złocone folią na dopasowanym kolorystycznie ciemnym tle.




Kwadratowy obrazek15x15cm, ramka ze złoceń folią na ciemnobrązowym tle i stickersy.


Następny obrazek 20x20cm, bez ramki, cieniowania na brzegach.


Wakacje trwają. Zatem wakacyjnie słonecznie i ciepło pozdrawiam Odwiedzających i Obserwatorów!

wtorek, 16 lipca 2013

Metamorfozy - prawidła do butów

Oto przedmiot który pomaga mi utrzymać kształt wyjściowych brązowych bucików. Kiedyś w domu dziadków były prawidła skonstruowane na grubej sprężynie. Ja znalazłam na starociach takie z taśmą stalową. Właśnie z nią jest kłopot - żadna farba nanoszona domowym sposobem nie wytrzyma wyginania metalu podczas normalnego użytkowania tych prawideł. Postanowiłam jeszcze mocniej doczyścić tę taśmę pastą samochodową i na tym poprzestanę. Czubki ozdobiłam aniołkami dla "równowagi", oryginał miał od spodu wybity w drewnie angielski napis: "Satan boot". Przypomina mi to fraszkę (autora nie pomnę): "Czasem się trafia taka parafia, gdzie anioł  z diabłem to jedna mafia".


Tak się prezentują w całej okazałości.


A tak wyglądały na początku. Nosiły ślady psich zębów i kilkukrotnego malowania.


Nie mam szans na przerabianie większych przedmiotów - mieszkanko małe i kompletnie umeblowane. Zatem szukam frajdy w ratowaniu takich drobiazgów. Mam nadzieję, że Obserwatorom i Odwiedzającym się podobają. Pozdrawiam wakacyjnie!


sobota, 13 lipca 2013

Drobiazgi dla domu

Remanentów zdjęciowych ciąg dalszy. Przedstawię kilka drobnych rzeczy, które można sprezentować do wystroju mieszkania.
Pokazując  mały wieszaczek, prosiłam różne osoby  o wymyślenie co też można by na nim zawiesić. Zebrałam takie oto pomysły: 1. najwięcej głosów oddano oczywiście na klucze, 2 następnie naszyjniki, 3. kolekcja smyczek, 4. wstążki, 5. woreczki zapachowe, 6. ozdoby kwiatowe, 7. warkocze czosnku lub małych papryczek. Ten maluch mógłby wisieć w każdym pokoju. Gałeczki udekorowałam na wzór pstrokatych ptasich jajeczek.


Pierwszy serwetnik, nic specjalnego, można powiedzieć "oklejanka". Najczęściej najpierw u mnie jest serwetka, a potem pomysł, na czym ją najchętniej umieściłabym. Na tym moje zainteresowanie serwetką się kończy. Tyle pięknych motywów jest jeszcze do wykorzystania! No chyba że ktoś zechce ode mnie inny przedmiot dla wytworzenia pewnego kompletu.


Poniżej biało-niebieski komplet podkładek i jajeczników na "śniadanie we dwoje".


Na zakończenie wiaderko - osłonka na doniczkę z ziołami lub pojemnik na drewniane akcesoria kuchenne.


Pozdrawiam weekendowo Obserwatorki i wszystkich Zaglądających!

sobota, 6 lipca 2013

Remanenty w bazie zdjęć

Upał to dla mnie ciężki czas. Jako niskociśnieniowiec czuję się jak kostka masła zostawiona na południowym parapecie. Weszłam ze względu na zdrowie w tryb wakacyjny i tyle. Dekupaż poczeka na przypływ weny. Pozostało mi sprawdzenie, czego nie pokazałam, a dawno już zrobiłam. Oto pierwsze wyniki remanentu w bazie zdjęć. Dwa lata temu popełniłam małą niciarkę.


Wtedy byłam na etapie dodawania do wszystkich prac czegoś złotego. Tu złote przecierki i napis farbą akrylową.  Następny przedmiot  jest sprzed ostatniego Bożego Narodzenia. Świecznik na tea-lighty ozdobiłam według wzoru z zeszytu "Dekoruj" - dodatku specjalnego do "Kramu z Robótkami". Złocenia zrobiłam płatkami folii. Aniołki pasują mi do każdej miłej okazji towarzyskiej.


Kilka miesięcy temu udekorowałam małą sztalugę, która służy mi do pokazywania małych obrazków decou na kiermaszach.


Kochane Obserwatorki, kochani Obserwatorzy, wszyscy Odwiedzający! Bliskości zbiorników wodnych dla ochłody, dopasowania środka na komary, a przede wszystkim dobrego towarzystwa, czyli udanego wypoczynku wakacyjnego życzę!