piątek, 16 września 2016

Wrześniowy rejs

Ahoj, witajcie! Wspólnie z kolegami z kursu żeglarskiego żeglowaliśmy cztery dni po mazurskich jeziorach. Pogoda była przepiękna. Rejs rozpoczęliśmy w stanicy żeglarskiej Tajty.


Chyba najpiękniejsze widoki są na jeziorze Mamry, tu port Kietlice.


Oczywiście panowie nałowili rybek.


Wczesny ranek na Mamrach powitał nas gęstą mgłą. Pod obciągaczem bomu pająk utkał nam sieć, o poranku pełną kropelek rosy.


Ostatni wschód słońca w tym rejsie na jeziorze Kisajno w zatoce Zimny Kąt. Na pewno szanta  mówi prawdę: "Na Mazurach wschody słońca piękne są".


Nie do wiary - było ciepło, pięknie, spokojnie. Całe jeziora dla nas. Pierwszy rejs po zdaniu patentu! Wróciłam do domu, odespałam się i zaczęłam tęsknić. Do wiatru, słońca, widoków po horyzont. Pozdrawiam Odwiedzających i Obserwujących!