Jak w tytule, jestem zajęta przetworami na zimę. Wrzucam zatem fotki drobiazgów wykonanych w maju, jeszcze nie pokazanych, choć już rozdanych. Tym razem mała seria zakładek do książek. U niektórych obie strony lekko się różniły.
Wracam do prac kuchennych. Kolorowe jesienne pozdrowienia dla wszystkich Odwiedzających!
zakładki wyszły rewelacyjnie pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńZakładki są świetne :)
OdpowiedzUsuńSuper, ta pierwsza bardzo oryginalna, serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Wam dziękuję za miłe komentarze. Przepraszam za odpowiedź na własnym blogu, poprawię się w najbliższym czasie! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńGenialnie, naprawdę super ci to wyszło
OdpowiedzUsuń